Do Chorzowa zjechali goalballiści z Algierii, Holandii, Włoch i Polski, by walczyć o 12. Puchar Silesia Cup, a rozgrywki rozegrane zostały w kategorii kobiet i mężczyzn.
– Poziom tych rozgrywek był bardzo wysoki, świetnie zagrały polskie kluby, bo 12 edycja Silesia Cup to właśnie rozgrywki przede wszystkim klubowe, nawet Algieria czy Włochy – ekipy pojawiły się właśnie w składzie klubowym – relacjonuje Piotr Szymala – prezes WSSiRN START Katowice.
Na boisku nie brakowało emocji. Wśród kobiet najlepsze okazały się zawodniczki z włoskiej drużyny ASD Blind Hawks Trento, które pewnie pokonały swoje rywalki w każdym z trzech meczy. Srebro wywalczyły zawodniczki z drużyny Goalball Katowice, natomiast brąz zawodniczki z UKS Okej. Czwarte miejsce zajęły reprezentantki UKS Laski.
Mężczyźni rywalizowali ze sobą w dwóch grupach. Sobotnie rozgrywki zakończyły się półfinałami, które wyłoniły pretendentów do Pucharu – UKS Laski oraz WBR Groundhogs Kraków. Ostatecznie UKS Laski, pokonując w półfinale turnieju Wrocław 15:8, a w finale z Krakowem 15:13, i to oni zdobyli tegoroczny Puchar Silesia Cup.
– Dotychczasowy Mistrz Polski czyi właśnie UKS Laski – udowodnił swój wysoki poziom, i mimo braku jednego zawodnika pokazali, że zasługują na najwyższe miejsce podium – wszystko zagrało podczas meczu – przyznaje nasz rozmówca.
Brązowe medale wywalczyła drużyna Goalball Wrocław pewnie pokonując gospodarzy 23:13. Na piątym miejscu uplasowała się ekipa GKSONiS Jantar Gdańsk, na szóstym Goalball Algeria. Siódme miejsce zajęła drużyna Goalball Zwolle, zaś tabelę zamyka Hawks Trento.
Król i królowa strzelców
Najwięcej bramek w turnieju strzeliła Katarzyna Twardoch i to ona zdobyła wyróżnienie Króla Strzelców, zaś wśród mężczyzn – największą ilość celnych strzałów na bramkę przeciwnika zanotował Marcin Lisowski, który strzelił 80 bramek – oboje reprezentują katowicką drużynę.
Przed polskimi golbolistami jeszcze 3 kolejne turnieje. Mistrzostwa polski juniorów w Wiśle zaplanowane na początek listopada oraz w połowie listopada finałowy turniej w ramach rozgrywek ligi męskiej. Kobiety natomiast mają jeszcze przed sobą rozgrywki o mistrzostwo polski w ramach dwóch turniejów – w Wiśle, oraz listopadowy finał w Bydgoszczy.
– Rozgrywki międzynarodowe to zawsze zdobywanie niezastąpionego doświadczenia na boisku i ogrania – to później procentuje i pozwala zdobywać naprawdę świetne wyniki – zauważa Piotr Szymala, szef katowickiego START-u, który od lat organizuje rozgrywki. – Musimy dążyć do tego, aby ta dyscyplina się rozwijała. Dlatego tak istotna jest współpraca międzynarodowa – daje ona olbrzymie możliwości i szanse na rozwój dla zawodników. Nie przestajemy więc zachęcać na każdym kroku osoby z niepełnosprawnością do wstąpienia do lokalnych klubów i rozpoczęcia tej wyjątkowej, sportowej przygody. Warto też zauważyć, że wysoki poziom zawodników w klubach jest zapleczem dla budowania kadry narodowej w goalbollu – kwituje nasz rozmówca.
Ważnym wydarzeniem podczas rozgrywek na hali chorzowskiego kompleksu sportowego „Hajduki” było było szkolenie sędziów na level 1. i 2. z ramienia International Blind Sports Federation – IBSA, a polska ekipa sędziowska została recertyfikowana.
Ostateczna tabela:
- UKS Laski
- Kraków
- Wrocław
- Katowice
- Gdańsk
- Algieria
- Goalball Zwolle (Holandia)
- Hawks Trento (Włochy)
Foto: Goalball Katowice








